Turnus rehabilitacyjny
W końcu się doczekaliśmy i pojechałyśmy z Amelką na nasz pierwszy w życiu turnus rehabilitacyjny. Wybraliśmy Zabajkę 2, bo słyszałam dużo dobrych opinii o tym miejscu.
Pierwsze wrażenie zaraz po przyjeździe - słabe ... cały ośrodek w jednej wielkiej budowie( trwa dobudówka drugiego budynku + kładzenie kostki brukowej), koparki, kurz, hałas...
Ośrodek stary, trochę średnio dbają o porządek, sprzęty wysłużone, obejście wokół ośrodka też zaniedbane... ale terapie wynagradzają wszystko! Terapeuci mają ogromną wiedzę, zależy im na pacjencie, przykładają się do swojej pracy i są bardzo mili, sympatyczni -oczywiście nie wszyscy, jedni przypadli nam bardziej do gustu (chętnie zabrałabym ich ze sobą do domu, żeby mieć ich na co dzień dla Amelki) inni mniej, chociaż też się starają.
Terapii mamy bardzo dużo, grafik napięty od rana do wieczora. Amelka na początku dobrze to znosiła, po kilku dniach zaczęła się buntować i nie chciała już chodzić na zajęcia, ciągle prosiła o przerwę.
Natłok zajęć skutkował u Niej problemami z zaśnięciem, a rano ze wstaniem z łóżka.
Wieczorami ze zmęczenia robiła się niegrzeczna, nakręcała się, nawet mnie biła żeby odreagować.
Po kilku dniach przyzwyczaiła się do systemu tu panującego, zaczęła się wysypiać i znów z uśmiechem chodziła na zajęcia.
Amelia dała się tutaj poznać jako pogodna, otwarta, wiecznie uśmiechnięta dziewczynka
- myślę, że wszyscy Ją polubili, a Ona też tutaj się świetnie czuje, bo każdy z Nią rozmawia, uśmiecha się, ma koleżanki, kolegów ... po prostu czuje się akceptowana 😊
Zawsze mi się wydawało, że taki turnus to nie dla nas, że Amelka tego nie potrzebuje.
Ja siedziałam „zamknięta w domu” bez wsparcia, nie miałam kontaktu z innymi rodzicami mającymi podobne problemy, ograniczaliśmy się do terapii dostępnych na miejscu.
Wiem, że są tutaj dużo „gorsze przypadki” od Amelki ale to nie znaczy, że my tego nie potrzebujemy.
Amelia rośnie, a jej kręgosłup nie wytrzymuje i zaczyna się krzywić, to samo z nogami, kolanami, stopami.
Usłyszałam tutaj wiele porad co do dalszej pracy, dostałam przykłady ćwiczeń które będziemy stosować w domu.
Chciałybyśmy przyjechać tutaj za rok, a do tego czasu będziemy wdrażać w życie wskazówki tu usłyszane 😊